Archiwum kwiecień 2004, strona 1


kwi 13 2004 I po świętach! :P
Komentarze: 11

W sobotę byla Wielkanoc, ale o tym wszyscy wiedza :D Poplamilam sobie spodnie, lepiej nie mówić czym i jak, bo sama nie mam pojęcia, jak to się moglo stać... Takie tajemnicze. Musialam je wyprać porządnie, bo jak ta substancja zaschnie, to zostaje ślad. No ale w czym tu chodzić??? Wlożylam te spodnie, do ręki wzięlam koszyczek i poszlam w pizduu z tego domu :D Sklep z ciuchami, weszlam, zobaczylam i kupilam sexi spodnie :P Potem do kościola i poświęcilam. Sama też zostalam poświęcona. I ku zdiwieni niektórych osób, ani mnie ta święcona woda nie poparzyla, ani się nie rozpuścilam :D Potem poszliśmy na cmentarz do prababci. Niedaleko byly groby dwóch 18latków-samobójców. Grrr. Szlag mnie trafia jak takie coś widzę! W niedzielę jadlam i tkalam :D W poniedzialek nikt mnie nie zlal, bo nie wyszlam z domu, ale tkacto zostalo ukończone. Logo Stonsów, patrząc na to zastanawiam się, czy przypadkiem nie powinnam sama zaskrażyć się do sądu za obrażanie uczuć ideologicznych. Teraz muszę się u3yć gegry, mapa na pamięć i takie tam. Mam, wraz z calą moją klasą i 3a, 2 banie z tego przedmiotu. Grrr! H** w dupe temu jeopowi-nauczycielowi!

Buźka! Wasza D.N.A.
d.n.a. : :
kwi 09 2004 Smacznych świąt!!! :D
Komentarze: 17

Jestem sobie w Bochnii (jakimś cudem- ledwo wysiadłam w porę z pociągu :D). Wczoraj spotkałam się z psiapsią, dziś ma mieć już neta. Spróbuję ją namówić na założenie bloga. :D

Przerwa schodzi mi na tkaniu loga Stonsów. Na technike. Fuj!!! P*** tkanie! Nie wychodzi mi to. Grr! Kto umie takć, niech mówi. :D I muszę poprawić 2 banie z gegry. I u3yć się do testów kompetencji. But i am lazy :D

 

Wesołych świat,

Szcęśliwego NOwego Roku (eee, to chyba nie ta okazja :P),

Mokrego jajka

I smacznego Dyngusa :D

Wasza pozytywnie zakrecona D.N.A.   P.S. Idę do domku (jestem u muśki w pracy- sama, samiuteńka :D) przekładać biszkopta pusznym kremem, hehe, albo brzuszek sobie kremem przełoże, a nie ciastko? :D Buźka!
d.n.a. : :
kwi 07 2004 Colin F. i nowe DvD
Komentarze: 12

Już po rekolekcjach! Mam odpust zupelny, a xiadz powiedzial, że jakbyśmy dziś umarli, to pójdziemy do nieba. I może skorzystalabym z tej kuszącej propozycji, gdyby nie to, że nie wierzę, w takie instytucje jak niebo, czyściec i pieklo, a po drugie mama kupila DvD :D. Będę oglądać filmy z Colinem Farrellem - YEAH!!! :P  Czyż on nie jest najseksowniejszym facetem na świecie?! Można sobie pomarzyć i powyobrażać :D Mmmm.... Hehe, czy mój odpust wlaśnie skończyl ważność?!?! Zgrzeszylo by się :P:P:P:P

Nota krotka, bo umieram z glodu :D Wieczorkiem postaram się nadrobić zaleglości w komentach.

 Wasza D.N.A.   KTO TEŻ UWAŻA, ŻE COLIN JEST SYMBOLEM SEXU NIECH SIĘ ODZYWA, ZALOŻYMY FANKLUB :D

 

 

d.n.a. : :
kwi 06 2004 pizdu!
Komentarze: 13

Choć jest dopiero 10.15. ja i tak ledwo żyję, a potem będzie jeszcze gorzej. Wczoraj ogladalam mega hit "Co kryje prawda", w niektórych momentach zmienilabym tytul na "Co kryje wanna" (kto ogladal, to się skapnie). Potem poszlam sobie jeszcze myć wlosy. Czyli o 1.00. bylam w lóżeczku :D Wstalam rano i przepisywalam qmplowi ćwiczenia z gegry. Ręcę mi odpadają! Zaraz lece je oddać facetowi, potem rekolekcje, a od 12.00. przekonywanie ludności, że moja sql jest do bani. I to ma być wolne?!?! Ja już wolalabym się normalnie na lekcje u3yć :P

Bylam wczoraj na aerobiku-latino. Mój 2 latni kurs tańca na nic się nie zdal.... Mylilam się co chwilunia (inni też :P), a im bardziej mi się pitolilo, tym bardziej się śmiaam, a im bardziej się śmiaam, tym bardziej pieprzylam kroki. Blędne kolo. A dziś idę wieczorkiem na kolko dziennikarskie, będę udawać, że wiem, o co im tam chodzi. Hehe, to będzie poczatek końca tego kólka :P

Lecę w pizzzzzzzduuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!!

 

 

d.n.a. : :
kwi 05 2004 iść czy nie iść oto jest pytanie :P
Komentarze: 11

Na weekend pojechalam do Bochnii. Jak zwykle, bylo bardzo fajnie (no dobra, bylo fajnie, bo nie pokóciam się z babcią, ale byoby jeszcze fajniej, gdybym poszla z qmplami grać w noge). :P Spotkalam się z psiapsią. We wtorek albo środę zakladają jej neta!!! Yeah! =] Pogadalyśmy sobie, pospacerowalyśmy (ja punk, a ona - dyskotekówa, i niech ktoś mi wmówi, że to cholernie dzieli, i że taka przyjaźń, ba wogóle znajomość nie jest możliwa. No ktoś ma wonty? Ma? Ma? Bo ja rozruby [czy "ó", ja i ortografia pasujemy do siebie jak pięść do nosa w niektórych sytuacjach] szukam, hehehe =P). W niedzielę poszlam na "PASJĘ". Hm.. Daje film do myślenia... Moich znajomych, którzy swoją drogą sa w każdą niedzielę w kościele film wogóle nie wzruszy, ale naczelną heretyczkę skaniającą się do studiowania biblii Satana - tak... No comments =] A teraz mam rekolekcje. Czyli w sumie ponad tydzień wolnego! Ale mam z drugiej strony chujowo: dzisiaj: 11.00.- church, potem anglik w sql; wtorek: 11.00. - kościól, 12.00. - dyżur na dniach otwartych: środa: 9.00.- fiza w sql - powtórzenie do testu, 11.00. - rekolekcje. FuJ!!! Nie chce mi się suchać przez 3 ni o tym, że nalezy szanować bliźnich, itd, itp. Może zwieje z tych 11.00.???

Wasza zastanawiająca się D.N.A. =]
d.n.a. : :