Komentarze: 11
, czyli 16 rad, jak przywiązac do siebie faceta (moja interpretacja zasad podawanych przej jakiś znaleziony przezemnie w zakamarku, stary TwIsT):
Ważne jest, byś przyciagala uwagę chopaka do swoich ust - jasne, krwisto-czerwona szminka zawsze dziala Dzialaj solo - a jak chlopak woli sex zbiorowy??? Mocno ściskaj chopakowi dloń - on się bardziej ucieszy jak mu będziesz ściskala to coś poniżej pasa Dotykaj się - yeah.... zawsze i wszędzie Częstuj go sodyczami - chodź za nim z przenośną lodówką i speniaj wszystkie jego zachcianki, co do zarcia rzecz jasna Noś czapkę lub bluzę jego ulubionej drużyny pikarsiej - jeśli wogóle wiesz co to jest pilka nożna, ale dużo większe wrażenie zrobisz występując nago Zadawaj mu wlaściwe ptania typu: czy już zawsze bedziemy razem? Kiedy ślub? Kochasz mnie misiaczku? Ile chcesz mieć dzieci? Wpadaj na niego w sql - taranuj go jak czolg, a jeśli twój luby jest z podwórka, zaciagnij go do sql i tam się na niego laduj Przekarz mu wiadomość, że ci się podoba - przez jego qmpli rzecz jasna, sukces gwarantowany Ociekaj wodą - przed każdym wyjściem z domu bierz prysznic - w ubraniu, noś też zawsze przy sobie konewkę z wodą, żeby móc się oblać, kiedy go zobaczysz Wygupiaj się - ubieraj się w buty klauna, przypnij sobie czerwoną kuleczkę do nosa, zrób uszy jak u osla - wygup gotowy (tylko, że z ciebie) Pamiętaj, że masz mózg - jasne, żeby pamiętac, 3ba miec mózg Rób mu zdjecia - chodź za nim z aparatem fotograficznym i kamerą wideo, spróbuj nabawić go mani prześladowczej, a potem zaproś na psychoterapie Zamień się w futrzaka - przestań się golić, przypraw sobie brodę a'la bin Laden, będzie machal na twój widok - gwarantuję, ale tylko po to, żeby się odpędzić Powierzaj mu tajemnice - tylko potem się nie żdziw, że pól miasta o nich wie Hipnotyzuj go - machaj mu przed nosem lańcuszkiem, kluczami, może tez być zużyta gumka, w ostatnim wypadku powinien zlapać aluzjęHehe, ja nie mam sposobu na gości, być może daletgo, że naookolo mnie same ciule (więc nie ma kogo podrywać), a ja chcę prawdziwego faceta i to wiem jakiego, ale o tym może innym razem. Napisalam to, bo wiosna idzie i mnie glupawka ogarnęla. A jak ktoś ma jakieś - to uprzejmnię informuję, że w ciagu miesiąca 3 gostków chcialo ze mną chodzić, teraz sobie siedzą na szczawiu, a ja nie zamierzam ich zdejmować :D
Wasza D.N.A.