Archiwum 24 lutego 2004


lut 24 2004 komplementy :P
Komentarze: 7

===

Prababcia już czuje sie lepiej! <jupi> Tak pozatym, to nic nie umiem na dzisiaj do sql: mam dzien brk zadan i nypy :P. Trudno, zdarza sie, pozatym jak wykorzystam teraz te cholerstwa, to potem bede sie juz uczyc (czytaj: bede, jak mi sie bedzie chcialo, a jak nie to albo symulacja, albo wygyry :P). Jak widac mam juz troche lepszy humor (pomijajac moje nieprzygotowania :/).

Postanowilam zacytowac teraz "najlepsze komplementy" (hehehe) jakie w zyciu uslyszalam ( i pamietam do tej pory):

;;;

- "Nie jesteś taka brzydka jak inne dziewczyny. Widzialem gorsze"  - qmpel A. (wczorajszy)

;;;

- "Masz zmierzwione wlosy. Nie czesalas sie dzisiaj. Ale sa fajne" - autor - patrz wyrzej, tez wczoraj :p (a jemu kazdy wlos zawsze sterczy w inna strone)

;;;

- "Jestes bardzo ladna, podobasz mi sie, jestes taka inteligentna, i chyba cie kocham... Napiszesz mi zadanie z polskiego???" - qmpel M. (w podstawowce, ale czegos takiego sie nie zapomina :D)

;;;

- "Fajna bluzka!" - z entuzjazmem qmpleka Aga, o bluzce, ktora mialam od pol roku

;;;

Moja rozmowa z Mateuszem w lecie (akurat mialam na sobie spodnice):

On cos tam pisze i tak na mnie spojrzal od niechcenia: Stary, czemu sie wyglupisz, spodnica?!

Ja taka zrezygnowana: A co ma byc?

On patrzy na mnie chwile: O, qwa... To ty jestes dziewczyna!

(bez komentarza)

;;;

Heh, koncze i ide do sql, bo w koncu nie zdarze. 3mac za mnie, zeby mi sie upieklilo w tej budzie dla umyslowo chorych nauczycieli :D

 

d.n.a. : :