Archiwum 06 lipca 2004


lip 06 2004 loozik
Komentarze: 11

 Miałam dziś testy z języków. Angielski: ok. Były odpowiedzi ABC, więc co nie wiedziałam, to strzelałam. Potem chodziłam jak błędna od jednej nieznajomej osoby do drugiej żądając odpowiedzi na pytanie, czy na pierwszej stronie mieli dużo odpowiedzi B, a na drugiej C. Mieli. Potem niemiec. Tu juz 3ba było radzić sobie samemu. Na 50 pytań dobrze mam 3, jakieś 5 strzeliłam i oddałam kartkę. Looozik. Jeden taki, który też przez 3 lata miał ten język w sql, napisał zadowolony "nie u3yłem się" i poszedł w haus. Mam w klasie 38 osób, w tym "aż" 5 chłopaków (hlip, hlip). I chodzi, nawet do mojej grupy, nijaka Katzrayna M., której..., no nie przepadam za nią. Trudno, mam nadzieje, ze zgninie mi jakoś w tłumie innych dziewczyn.

Teraz obecnie mnie szlag jasny trafia, bo gygy się nie włącza. Co za ułomne urządzenie....................

Ae teraz wajkacje, ale twraz wakacje. W pełni wakacje :D I już niczym się martwić nie muszę :D

Szpadam, wasza D.N.A.

d.n.a. : :