mar 01 2004

Bog i Diabel, zaloba, biezmowanie :/


Komentarze: 4

Pierwszy raz jestem w takiej sytuacji. Po raz pierwszy zmarl ktos z mojej bliskiej rodziny. Nie wiem, jak sie zachowywac. czuje, ze nie dociera do mnie jeszcze do konca to, co sie wydarzylo. Jestem w Tarnowie, ale wiem, ze jak pojade do Bochnii, to... Staram sie jakos 3mac...

Ide dzis do biezmowania. Sama ze swiadkiem - qzynka. Mojaj mama konczy gazete, wiec musi byc w Bochnii. Babcia z wojkiem tez nie przyjada, bo zajmuja sie sprawa pogrzebu :( Tak wiec czeka mnie bardzo rodzinne swieto. Ale bede silna. Wiem, ze nie sa ze mna, bo nie moga.

Poszlam wczoraj do spowiedzi i zostalam na mszy. Cud - pierwszy raz od ponad 4 lat poszlam bez przymusu do kosciola. Strasznie sie denerwowalam przed spowiedzia. Nienawidze klekac przy konfesjonale i mowic swoje grzechy. Po tym i tak nie czulam sie lepiej. Czy Bog istnieje? Jesli tak, to jest tez Diabel... I to jest najbardziej w tym wszystkim przerazajace. Moce dobra i moce zla - co jest silniejsze? Zlo, bo na swiecie jest samo zlo! Dobro zdarza sie w malych ilosciach. Swiat jest zly, ludzie sa zli. Nie wszyscy, ale....

d.n.a. : :
01 marca 2004, 23:15
A ja sie czuje lepiej po spowiedzi, mysle, ze powinno sie podchodzic do Boga duzo bardziej na luzie, przeciez jestesmy stworzeni na jego podobienstwo. On nie jest taki okropny... Dla mnie to najlepszy przyjaciel i ogolenie dobry ziomek. Zawsze jak nie mam biletu prosze go by nie bylo kanarow i nie ma:D (zdaje sobie sprawe, ze to beznadziejny przyklad ale lepszy nie przychodzi mi do glowy)... Musi ci byc bardzo ciezko... Wierze, ze wytrzymasz.
FeTaa
01 marca 2004, 22:05
bardzo mi przykro 3maj sie ! I prababcia zapewne bedzie czowala nad Toba ! tak jak robi to moja . wiec sie 3maj :) POZDRO
SOADgirl
01 marca 2004, 13:45
moje kondolencje, a jesli chodzi o to zlo i dobro : swiat nie jest czarno-bialy
MŁODA=D
01 marca 2004, 10:34
zachowywałam sie tak smao po śmierci babci... wszystko byłe złe... wszystko... ale pomysl ze śmierc zawsze była i bedzie... ze gdyby żyła cierpiałaby... a teraz jest jej napewno dobrze... nie cierpi.. i pamietaj ze prapabcia Cie kochała i napewno jest przy Tobie duchem i nie pzowoli by stało Ci sie cos złego napewnoo... 3maj sie... a bierzmowaniem sie nie przejmuj rodzinka napewno odbije Ci ta uroczystośc:( buźka...

Dodaj komentarz